świerk

bossanova

śmierć szła wolno

 

całe lata krokiem jednostajnym

nieprzyspieszonym

agonia była licha i dyskretna

nie wadziła nikomu

 

pewnego ranka znalazłam go

martwego

leżał w poprzek leśnej drogi

szarpał korzeniami

 

nieruchome niebo

 

 

bossanova
bossanova
Wiersz · 26 lutego 2014
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    niepokoi mnie brak fotografii

    · Zgłoś · 10 lat
  • bossanova
    oj, po prostu nie mogę się jeszcze zdecydować, którą wybrać :)

    · Zgłoś · 10 lat
  • Ewa Czaplewska
    Ten wiersz sam w sobie jest jak fotografia. Podoba mi się ten, jakby w locie uchwycony obraz, w szczególności puenta. Na temat warsztatu, nie wypowiem się, bo sama mam kiepski, na pewno znajdzie się tu cała masa specjalistów, bardziej predysponowanych do udzielania wskazówek :) Powiem tylko, że w "śmierć szła wolno lata całe" pozbyłabym się inwersji, bo to niepotrzebne udziwnienie.
    No i jestem ciekawa następnych :) Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 10 lat
  • bossanova
    dzięki Ewo za podpowiedzi i czytanie, zmieniłam co nieco

    · Zgłoś · 10 lat
  • szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko

    · Zgłoś · 10 lat
  • Hendryk Ament
    Prosto i na temat.

    · Zgłoś · 10 lat
  • Jollla
    "krokiem jednostajnym nieprzyspieszonym" - bardzo słaby wypełniacz, początek jeszcze potrzebuje konkretnego dopracowania, druga część bardzo dobra

    · Zgłoś · 10 lat
  • bossanova
    wypełniacz jest na pewno słaby, jak wszystko, co próbuje przeciwstawić się prawidłom fizyki wobec ciał ;)

    · Zgłoś · 10 lat
Usunięto 2 komentarze