Literatura

marność (wiersz)

Arturro

 

 

 

pali ogień liście

woda gasi strach ich myśli

rozszarpuję ciało płaskie

odbiera nadzieje życia

odchodzi...

 

 

liść ogień woda

jedno drugiemu w całości równe innemu

dobija całe to życie

z wiatrem w oczy wpada

odchodzi

 

dym na niebie

bywa skory do płaczu

świat swym cieniem darzy

jest wszędzie nawet we mnie

odchodzi z deszczem

 

 

 

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 9 marca 2014 (historia)

Inne teksty autora

tak nagle...
Arturro
pamiętam
Arturro
***
Arturro
***
Arturro
babcia
Arturro
kres
Arturro
***
Arturro
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca