babcia

Arturro

 odkąd pamiętam nie potrafiła przejść

nie szurając kapciami po podłodze

czasem udało jej się nie zwrócić

tym na siebie uwagi

jak ten człowiek szybko się starzeje

jak ten czas los człowieczy zmienia

nawet nie wiem czy to teraźniejszość

to ciągle trwa biegnie szybciej 

te ręce i twarz takie pomarszczone

kwiat przekwita i usycha

to tylko chwila

człowiek się starzeje i usycha

to tylko chwila

wciąż jeszcze tyle do zrobienia

na wszystko nie starczy czasu

 

 

 

 

Oceń ten tekst
Arturro
Arturro
Wiersz · 9 marca 2014
anonim