wczoraj dziś podpatrzone

Kuba Nowakowski

znam miejsce gdzie upartym serwują kawę z chili

a uparte zatroskane o biel zębów nie tracą ani krztyny wdzięku

spoglądają odważnie z głębi piękna pewne bożego dziecięctwa

czasem przymykają powieki

to czas miłosierdzia

zagapiony mogę wtedy nabrać powietrza i rozluźnić palce u stóp

 

zdarzają się takie wieczory kiedy ekshumacja szarych komórek

anielskim dekretem zamienia się w malowanie kolorowej łąki

uczucia odnajdują się jak banknot schowany na czarną godzinę

między kartkami szmiry kupionej w dworcowym kiosku

a wszystkiemu towarzyszy czerwony szum

 

to krew

po której pytania płyną gęsiego jak kaczki

 

kury na brzegu wiersze piszą pazurem

Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski
Wiersz · 21 marca 2014
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    poetyka dokładnie taka, jaką lubię.
    sposób podania... nie moja bajka. ale twoje historie widzą mi się, są plastyczne.
    to dobrze.

    · Zgłoś · 10 lat
  • calvados
    dwa ostatnie wersy zaburzyły mi odbiór całości, snujesz obrazy, zaciekawiasz, a potem to co najlepsze topisz w obrazku''ptactwo na podwórzu'' - metafora nieudolnych poetek,
    a wiersz bardzo mi się podoba, ale kimże ja jestem, by sugerować cokolwiek, to jedynie delikatna sugestia, pozdrawiam

    · Zgłoś · 10 lat
  • bossanova
    Historii nie napiszą zwycięzcy, napiszą ją kury na brzegu z umalowanym pazurem i śnieżnobiałym uśmiechem. A może: miedzy kartkami szmiry kupionej w przydworcowym kiosku? Nie znam się na formie, ale treść 3 razy TAK

    · Zgłoś · 10 lat
  • Kuba Nowakowski
    dzięki za wniknięcie :)

    · Zgłoś · 10 lat
  • wera
    z kioskiem najbardziej przegadany fragment

    A wszystkiemu towarzyszy

    TO czas
    TO krew ???

    ale na bezrybiu.... :)

    · Zgłoś · 10 lat
  • gaj
    Zachwyt konfrontacja namysł
    i kury poza nurtem
    A sio? ;)

    · Zgłoś · 10 lat
  • Hendryk Ament
    A tu o kurach. No i ten banknot między kartkami "szmiry". Jest pazur!

    · Zgłoś · 10 lat