znowu ruskie (wiersz)
Cytra
w pośpiechu unika się słów zbędnych
dlatego ostatnio nikt nie pyta
jak się czuję - niepewnie jak na wschodniej
zapewniają że nic się nie stanie
jak przedtem
ale ja widzę że historia już wstała
dzieje się tak blisko
nie da się już spisać tamtego milczenia
za to dziś jest to publiczny spektakl
w mojej ciszy słyszę jak kres
prze do przodu
co będzie gdy wybuchnie krymski granat
ja już śmierdzę strachem
słaby+
3 głosy
przysłano:
22 marca 2014
(historia)
przysłał
Cytra –
22 marca 2014, 21:40
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
w pośpiechu unika się gorących słów
ostatnio nikt nie pyta jak się czuję
jak na wschodniej niezbyt pewnie
zapewniają że nic się nie stanie
już to słyszałam
kiedyś
widzę że historia już wstała
dzieje się tak blisko
nie opiszę tamtego milczenia
dziś jest to spektakl
słyszę jak graniczna kreska prze do przodu
co będzie gdy krymski granat wypali nam w twarz
śmierdzę strachem
Zastanawiam się, czy bardziej chodzi o gwiazdorzenie skoro umieszczasz TO w oficjalnych komentarzach pod tekstem, czy po prostu chcesz już do cna upokorzyć Cytrę jako poetkę, ale jedno jest pewne, nikomu nie pomagasz w ten sposób, więc może zajmij się lepiej swoimi tekścikami, bo jakoś "dupy nie urywa" !
Milo, jaki ma sens aż taka ingerencja w cudzy tekst?
Zastanawiam się, czy bardziej chodzi o gwiazdorzenie skoro umieszczasz TO w oficjalnych komentarzach pod tekstem, czy po prostu chcesz już do cna upokorzyć Cytrę jako poetkę, ale jedno jest pewne, nikomu nie pomagasz w ten sposób, więc może zajmij się lepiej swoimi tekścikami, bo jakoś "dupy nie urywa" !"
bardzo rzadko odzywam się jako trzeci w "komentarzach", ale widzę spory deficyt intelektu (wręcz głupotę), który ma problem ze zrozumieniem zasad funkcjonowania forum literackiego jakim jest Wywrota. Oczywiście nie mam zamiaru zagadnienia przybliżać, a sugeruję tylko użytkownikowi o nick`u wera, aby zajął się sobą, bez ingerowania w cudze wypowiedzi samonominującego się prawnika w momencie, gdy np. Cytra takiego nie potrzebuje i nie oczekuje wyrażając nawet swoją aprobatę dla covera zamieszczonego przez Milo
to, co jej dupę urywa też. hodujcie sobie trutnia etatowego beze mnie.
pozostaje mi tylko przeprosić Cytrę, bo ktoś lepiej od niej wie, co jej jest potrzebne, a co nie.
na celowniku. Upokorzono mnie wcześniej przyznając wyróżnienie czytelników dla tekstu i zdejmując je za chwilę. Milo toleruje moje niezgrabne pisanie, próbuje pomóc, mobilizuje do wysiłku. Mitrhil co jakiś czas przypomina mi, że powinnam już skończyć. Obaj w trosce o mnie. No cóż w tej sytuacji co mi pozostało.....Dziękuję wam wszystkim.
Jeśli pomoc i krytyka, to tylko konstruktywna. Oburza mnie wspólne, portalowe pisanie wierszyków i "coverów". W końcu czyj to tekst będzie? Wrócisz do swojej wersji i poprawisz po swojemu, czy uznasz "cover"?
Milo odebrał Ci szansę pracy nad tym tekstem!!!
Jeśli w ten sposób ma wyglądać POMOC I MOBILIZACJA DO WYSIŁKU,
to brawo!
Wera, jeśli szukasz kogoś kto tu wyrządził najwięcej szkód, radzę spojrzeć do lustra. Cytra swój rozum ma i sama zdecyduje, czy z propozycji (sic!) MiLo skorzysta czy nie. Czyżbyś była kolejną przedszkolanką na Wywrocie?
Cytro, sorry za moje 3 grosze. Pozdrawiam i się nie poddawaj.
wpychasz swoje chore wizje sądząc, że skoro ty tak uwazasz i czynisz, to wszyscy tak robią. nie!
generalnie świat nie jest tak żałośnie porąbany.
i nie chciałbym się już więcej w twoją strone wypowiadać, bo nie jesteś tego warta.
przepraszam Cytro, ze u ciebie, ale ja nie muszę na boku sączyc swoich iluzji. piszę wprost.
nikt tu nie jątrzy i nie chodzi o Cytrę, tylko o Ciebie - Milo, czyli ktoś, kto "lepiej od niej wie, co jej jest potrzebne, a co nie".
wróć i pomagaj, byle mądrze, i róbcie sobie co chcecie, ale ja, żeby nie wiem co zdania nie zmienię, bo uważam, o czym już wspomniałam, że takie wspólne, portalowe pisanie mija się z celem i robi krzywdę autorowi nie dając mu możliwości samodzielnego poprawienia tekstu. paniali?
Nie Tobie pierwszemu zdarzyło się w ten sposób komuś pomóc, niezrozumiałe oburzenie.
Znacie się nie od dziś i doskonale wiesz, że Cytra nie "sprzeda" nowej wersji jako swoją tylko przemyśli i popracuje.
Do Wywroty trzeba mieć dużo toleracji i...grubej skóry, bo takich "Wer" trafia się / niestety/ kilka rocznie.
Jestem tu na tyle długo, że skórę mam jak nosorożec i nie przejmuję się takimi "wstawkami"...i Ty Milo i Ty Cytro też się nie przejmujcie.
Najwięcej w temacie krytyki mają do powiedzenia CIENIASY, którym zawsze coś nie pasi i często nawet nie uzasadniając wstawiają "fatalny" przy utworze, który jest o niebo lepszy od średniej "produkcj"i tutaj.
Pozdrawiam Halino...pozdrawiam Cię Milo:)
Dyskusja ominęła łukiem mój wiersz, została mi tylko podpowiedź Milo :)
Wero, zrób wszystkim przysługę i wstaw kilka własnych utworów, pod którymi z pełną legitymizacją będziesz kontynuować swoje liche prowokacje. Nawiasem mówiąc, byłby to istny cud: 15letnia Wera/Kociara niewidziana na Wywrocie od 2009 roku publikuje! Któż miałby tutaj aż takie prerogatywy, żeby komentować z cudzego nieaktywnego konta?
"wera"
to pokazuje się konto, chyba niezbyt używane
"kociara
wiek................................15 lat
skąd................ ...............stalowa wola
na Wywrocie od..............24 stycznia 2009, 13:12
ostatnio widziana............24 stycznia 2009, 13:19"
taka tam ciekawostka................................................. .....dropsa
To taki utwór z rodzaju tych, których nie potrafię poddać ocenie. Czy dlatego, że bardzo bliski mojemu spojrzeniu, nie rozstrzygam. Jak rzadko, czytam ten utwór jakby wychodził z mojego postrzegania.
Sorry, za niewiele wnoszący komentarz, ale uważałem, ze nie wchodząc w toczącą się dyskusję, po prostu tym razem dam jeno tyle. Pozdrawiam;)