w pośpiechu unika się słów zbędnych
dlatego ostatnio nikt nie pyta
jak się czuję - niepewnie jak na wschodniej
zapewniają że nic się nie stanie
jak przedtem
ale ja widzę że historia już wstała
dzieje się tak blisko
nie da się już spisać tamtego milczenia
za to dziś jest to publiczny spektakl
w mojej ciszy słyszę jak kres
prze do przodu
co będzie gdy wybuchnie krymski granat
ja już śmierdzę strachem
To taki utwór z rodzaju tych, których nie potrafię poddać ocenie. Czy dlatego, że bardzo bliski mojemu spojrzeniu, nie rozstrzygam. Jak rzadko, czytam ten utwór jakby wychodził z mojego postrzegania.
Sorry, za niewiele wnoszący komentarz, ale uważałem, ze nie wchodząc w toczącą się dyskusję, po prostu tym razem dam jeno tyle. Pozdrawiam;)
"wera"
to pokazuje się konto, chyba niezbyt używane
"kociara
wiek................................15 lat
skąd................ ...............stalowa wola
na Wywrocie od..............24 stycznia 2009, 13:12
ostatnio widziana............24 stycznia 2009, 13:19"
taka tam ciekawostka................................
Wero, zrób wszystkim przysługę i wstaw kilka własnych utworów, pod którymi z pełną legitymizacją będziesz kontynuować swoje liche prowokacje. Nawiasem mówiąc, byłby to istny cud: 15letnia Wera/Kociara niewidziana na Wywrocie od 2009 roku publikuje! Któż miałby tutaj aż takie prerogatywy, żeby komentować z cudzego nieaktywnego konta?
Dyskusja ominęła łukiem mój wiersz, została mi tylko podpowiedź Milo :)
Znacie się nie od dziś i doskonale wiesz, że Cytra nie "sprzeda" nowej wersji jako swoją tylko przemyśli i popracuje.
Do Wywroty trzeba mieć dużo toleracji i...grubej skóry, bo takich "Wer" trafia się / niestety/ kilka rocznie.
Jestem tu na tyle długo, że skórę mam jak nosorożec i nie przejmuję się takimi "wstawkami"...i Ty Milo i Ty Cytro też się nie przejmujcie.
Najwięcej w temacie krytyki mają do powiedzenia CIENIASY, którym zawsze coś nie pasi i często nawet nie uzasadniając wstawiają "fatalny" przy utworze, który jest o niebo lepszy od średniej "produkcj"i tutaj.
Pozdrawiam Halino...pozdrawiam Cię Milo:)
Nie Tobie pierwszemu zdarzyło się w ten sposób komuś pomóc, niezrozumiałe oburzenie.
nikt tu nie jątrzy i nie chodzi o Cytrę, tylko o Ciebie - Milo, czyli ktoś, kto "lepiej od niej wie, co jej jest potrzebne, a co nie".
wróć i pomagaj, byle mądrze, i róbcie sobie co chcecie, ale ja, żeby nie wiem co zdania nie zmienię, bo uważam, o czym już wspomniałam, że takie wspólne, portalowe pisanie mija się z celem i robi krzywdę autorowi nie dając mu możliwości samodzielnego poprawienia tekstu. paniali?