***

Ryszard Magiera

               ***

Opada księżyc na grobową płytę nocy,

jeszcze drży umarła trzcina,

jeszcze kropla deszczu

jak ta łezka

suchą chustę moczy.

Umarły już moje nadzieje

co wciąż miałem na jutro,

umarły księżycowe westchnienia.

Ryszard Magiera
Ryszard Magiera
Wiersz · 25 marca 2014
anonim
  • Grzesiek z nick-ąd
    no niby coś tam... ale za dużo tu wyświechtańców:((

    · Zgłoś · 10 lat
  • szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
    Odrobina kosmetyki słowotwórczej:
    ***

    Opada księżyc na grobową płytę nocy,

    jeszcze drży umarła trzcina,

    jeszcze kropla deszczu

    jak ta łezka

    suchą chustę moczy.

    Umarły moje nadzieje

    które miałem na jutro,

    umarły księżycowe westchnienia.

    Zwrot co wciąż- jest nieprawidłowym zwrotem. Pozdrawiam. No i zgadzam się z Grzesiem, kumasz czym jest wiersz ale za mało oryginalnie patrzysz.

    · Zgłoś · 10 lat
  • Ryszard Magiera
    dzięki za rady... miło.

    · Zgłoś · 10 lat