Małpi Sean

gilli-killi

Stoję z dłoni krwawię
a nade mną Sean Connery
w lewym ręku dzierży sztylet

Nie ma żadnego państwa
poza granicami

się powietrze nadęło
zamarło na chwilę
by po chwili

i poza upadkiem poza tymi
luźnymi brzegami ja-ty
 
celnicy węszą wdechy
wydechy
 
wdechy

A nade mną Sean Connery

 

W prawym ręku trzyma głowę
ojca Pio
gilli-killi
gilli-killi
Wiersz · 12 kwietnia 2014
anonim
  • Mithril
    ...ustygmatyzowane dyrdymały na pociechę "tworzenia" sobie a muzom

    · Zgłoś · 10 lat
  • bossanova
    Chyba "w lewej ręce" i "w prawej ręce"? Mieć coś w ręku oznacza coś zupełnie innego.

    · Zgłoś · 10 lat
  • gilli-killi
    Dziękuję, Mithrill, za miłe słowa.

    Bossanova - wiem.

    · Zgłoś · 10 lat
  • bossanova
    Skoro wiesz, to wiesz też zapewne, że znaczy to mieć coś w obydwu rękach? To tak, jak mieć coś "na oku". Można mieć coś "na prawym oku"? Zapewne tak, ale wtedy jest to sprawa dla okulisty. Nie można niczego trzymać w prawym, albo w lewym ręku. Jedynie w ręce, albo w dłoni. Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 10 lat
  • gilli-killi
    Cała literatura jest zezowata.

    · Zgłoś · 10 lat
  • sinaj
    Kojarze ten wiersz w nieco innej wersji, z granicami wstydu i odkupienia, i Seanem o twarzy ojca Pio. Jak dla mnie trochę szkoda, że został tak obdarty.

    · Zgłoś · 10 lat