Niezmordowana

varzyvo

 

Wróciłam! Koty podeszły bliżej miaucząc

z głodu zapaliłam światło w przedpokoju

i we wszystkich pokojach włączyłam

telewizor i radio w kuchni, w lodówce

zmieniłam żarówkę – niech świeci!

Pralkę w łazience i audiobooka

w gabinecie odkurzaczem przejechałam

w każdym zakamarku wyjąc. Wszystko gra!

Tylko ja jakby obok tego karnawału

w skorupie ciszy, która bezczelnie przeżyła

ten najazd woli na rzeczywistość.

varzyvo
varzyvo
Wiersz · 14 kwietnia 2014
anonim
  • Potisz
    Mhm, a czemu słowo "audiobook" jest rozkrojone na pół?;) Z interpunkcją też u Ciebie nieco na bakier;) To peelka wyła czy odkurzacz? Przypomniał mi się humor z zeszytów;) Widocznie peelka ma sporo pieniędzy, że tak prąd zużywa...

    · Zgłoś · 10 lat
  • bossanova
    Niezgrabne, na siłę, ale cóś w tym jest...

    · Zgłoś · 10 lat
  • varzyvo
    Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Audiobooka zmieniłam. Ale interpunkcja musi pozostać jak jest. Widocznie to niewidoczne - ale tak być musi. Pozdrawiam:)

    · Zgłoś · 10 lat