System dwójkowy, jak salon odnowy
jak co dzień strach przytoczył się blady
Że spać, że wstać, że muszę
to pędzę i gnam, zasypiam i konam
Rodzę się rano, zupełnie inaczej
świat istniał i zmarł,
on powstał od nowa
Co wczoraj udręką, zamętem i
jedną z podstawowych cech pierwotnych
nie tylko ludzkich zaznaczam
mających swe źródło w instynkcie przetrwania(strach)
Dziś przyjemnością, zadowoleniem i
pozytywnym stanem emocjonalnym
który jest przeciwieństwem smutku (radość)