oddech

Ari

wiosno
ubierasz koronę dębu
w swą świeżość
rozbudzoną

 

to czas gdy ptaki wracają
z wędrówek po lustrzane kosze
ożywczego słońca

 

na gałęziach
wiatru kołysane
lśnią kapturki złote

 

mrówki wspinają się
po zboczach kopczyków
przynosząc w swych dłoniach
miłość na listku
rosą wezbraną

 

spójrz
oto kwiaty uszyły
nagość nową

 

pszczoły swe igiełki
przeciągają precyzyjną
dłonią wiedzione

 

ogniu uli i rzek rozpędzonych
pod łukiem z nocy sennej
oddechem zapętlony

 

poranek
całuje szczęściem
kolejny warkocz gwiazd

 

Ari
Ari
Wiersz · 15 kwietnia 2014
anonim
  • Grzesiek z nick-ąd
    wywal większość przymiotników i będzie całkiem ten tego:)

    wiosno
    ubierasz dęby
    w świeżość
    to czas gdy ptaki wracają
    z wędrówek po kosze słońca

    na gałęziach wiatru
    lśnią kapturki

    mrówki wspinają się
    po zboczach kopczyków
    przynosząc w swych dłoniach miłość

    spójrz
    kwiaty wyszywają nagość
    pszczoły igiełki
    przeciągają precyzyjną dłonią


    poranek
    całuje szczęściem
    kolejny warkocz gwiazd

    dla mnie tyle i aż tyle

    · Zgłoś · 10 lat
  • calvados
    słuszna rada

    · Zgłoś · 10 lat
  • Ir
    Faktycznie jest magia, ale też jest wyliczanka:

    - wiosno
    ubierasz koronę dębu

    - ptaki wracają

    - lśnią kapturki złote

    - mrówki wspinają się

    - pszczoły swe igiełki
    przeciągają

    ......poranek
    całuje szczęściem

    · Zgłoś · 10 lat
  • J.K.Gotard
    Piękne bo tak napawa optymizmem i nadzieją jak i sama wiosna :)

    · Zgłoś · 10 lat
Usunięto 1 komentarz