Literatura

Modlitwa do Św. Antoniego (wiersz)

Druid777sg


O święty Antoni, co pomagasz odnajdywać
pozwól bym znalazł te chwile utracone
i radość i śmiech
Moje roztargnienie jest powszechnie znane
Moja pycha tak szkodliwa
O święty Antoni
pomóż mi znaleźć te wszystkie drobne rzeczy, które pogubiłem po drodze
Klęczę i płaczę, załamuję ręce
chodzę od ściany do ściany
szukam w głębinach morskich, na pustyniach, w podniebnych przestrzeniach
lecz bez Twej pomocy
jestem nadal ślepy
Odnajduję pękające coraz bardziej rysy świata
a nie mogę odnaleźć dobrych myśli
gdzieś zgubiłem naiwność szczęśliwą
skromność i niepewność cenną
ma miłość narkotyk mój - znikł
Pogubiłem słowa poważne, za poważne jak na swój wiek
i taneczne kroki
łut szczęścia wypadł mi z plecaka
Więc święty Antoni, proszę pomóż
Wybacz, że tak słabo się modlę
bo modlitwę też zagubiłem
i na pośmiewisku klęczę
szukając
wciąż szukając

 


słaby 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 17 kwietnia 2014, 10:40
.........................żenująca gadanina niedojdy
kresowiak
kresowiak 17 kwietnia 2014, 19:52
Stylizacja psalmiczna, niezbyt oryginalna, ale doceniam pomysł. Motywy starobliblijne zawsze na czasie, proponuję jednak poszukać głębiej. Można znaleźć w Biblii fragmenty przesiąknięte czystym talentem. Chyba, że w ogóle nie miałeś tego na myśli. Ale skojarzenie jest skojarzeniem.
przysłano: 17 kwietnia 2014 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca