Mój artyzm nie wielki
a pisarz prawie żaden
bez natchenia
i nastepnej wódki kolejki
Napisałbym o miłości
lecz jej nigdy nie miałem
napisałbym o smutku
choc mało cierpiałem
o słońcu choc nigdy go nie dotknłem
o gwiazdach choc tych prawdziwych nigdy nie dostrzegałem
o przeżyciach? Ale których, gdy w gry grałem?
o wojnie, której nigdy nie chciałem ?
o krwi, co mało oddałem ?
o chmurze co kolor swój zmienia jak zachowanie kobieta?
o uzależnieniach swych tysiąc stron wierszy już miałem
A wiec wiersz o niczym ułożyłem
i świetnie sie z nim utorżsamościłem