Przenosiny

Potisz

na ostatnie urodziny dostałem
kroplówkę
od lekarzy którzy polecili
bym wybiegał myślą ku przyszłości
sport to zdrowie

 

koledzy zbudowali wieżę warowną
tymczasem śmierć układała życzenia

 

jeszcze tego dnia
znalazłem się w tunelu
by magnesem
zostać przywróconym do życia

 

sale pustoszały
gdy zaczęły znikać cherubinki
pewnie dlatego że staliśmy rzędem
po kapsułki dla bohaterów

 

tej nocy kazano mi spać bez włosów
wręczając poduszkę
z piórami anioła stróża

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie 3 głosy
Potisz
Potisz
Wiersz · 25 kwietnia 2014
anonim
  • calvados
    Opisywanie drastycznych scen to też gra na emocjach czytelnika, i niektórzy się w tym lubują, to się dobrze sprzedaje. Wzbudzanie takich emocji, które są pozytywne, np. empatia, jak to jest w przypadku Twojego utworu, jak najbardziej na tak. Odbiorcy bywają oziębli, i mogą odrzucać podobną tematykę, choćby z powodu własnych doświadczeń. Czasem okazanie wrażliwości jest wysoce piętnowane, co też tu nastąpiło, na to nie ma rady. Każdy wiersz, który porusza jest dla mnie - na tak, pozostaje jedynie kwestia kunsztu artysty.

    · Zgłoś · 10 lat temu
  • Potisz
    Jolla, pisz:)

    · Zgłoś · 10 lat temu
  • Jollla
    bossanova - nic z tego, kiedy widzę że autor zatyka uszy i wywala język, kiedy się do niego mówi, ograniczam się do oziębłego kliknięcia oceny :)

    · Zgłoś · 10 lat temu
  • Potisz
    Wszystko się zgadza. Nawias usuwam.
    Mała Mi, pozwól sobie na odrobinę mniej złośliwości pod wierszami, wiesz jakie to przyjemne? Prawie jak seks!;)

    · Zgłoś · 10 lat temu
  • Ir
    "na ostatnie urodziny dostałem
    kroplówkę
    od lekarzy którzy polecili
    bym wybiegał myślą ku przyszłości
    (sport to zdrowie)"

    Zazwyczaj choremu, szczególnie dziecku, mówi się, że sport to zdrowie...większość dzieci wśród sportowców ma swoich idoli.
    Tutaj to "wybieganie" jest dwuznaczne, wybiegaj z choroby, w przyszłość i wybiegaj się...jeśli potrafisz. Ten nawias jest zbędny msz.

    "sale pustoszały
    gdy zaczęły znikać cherubinki
    pewnie dlatego że staliśmy rzędem
    po kapsułki dla bohaterów"

    Schorowany człowiek / dziecko/ z czasem przestaje być rumianym i pyzatym cherubinkiem. Czeka , tylko czeka by zostać "bohaterem" bo tak zabiegają o niego wszyscy wokół, że się nim czuje...czuje, że nie może zawieść i musi odejść jak on/ bohater/


    "tej nocy kazano mi spać bez włosów
    wręczając poduszkę
    z piórami anioła stróża"

    Kiedy dusza odrywa się od umęczonego ciała, nie są najważniejsze włosy, których może zabraknąć np. po chemioterapii...głowa nieszczęśnika spocznie od skrzydłem anioła.

    Nie wiem, ale na mnie ten wiersz zrobił naprawdę wrażenie...bez nadęcia, bez zbędnego sentymentalizmu, a chwyta za trzewia.

    Jeśli coś źle interpretuję,wybacz.

    · Zgłoś · 10 lat temu
  • bossanova
    to jest bardzo przykre, wiesz? I wiersz jest bardzo, bardzo słaby. Ale życzę powodzenia i zdrowia. Szczerze!

    · Zgłoś · 10 lat temu
  • Potisz
    He, he! ;) I vice versa!;)

    · Zgłoś · 10 lat temu
  • bossanova
    Ot, miałem okres kilka dni temu. Wtedy też mi się nie podobało. Ale gratuluję argumentacji!

    · Zgłoś · 10 lat temu
  • Potisz
    Jeśli nie potrafisz wytłumaczyć, czemu Ci się nie podoba to nie chrzań, ok.?
    No, chyba, że masz okres ;)

    · Zgłoś · 10 lat temu
  • bossanova
    Nie wierz fałszywym prorokom Potisz, utwór jest do dupy, niestety, jak większość utworów Ir i calvadosa :(

    · Zgłoś · 10 lat temu
Wszystkie komentarze