Colin

Potisz

wrócił do rezydencji
przy furtce gubiąc radość życia

 

ciało schował w pokrowcu z jedwabiu

 

nie myśli o miłości
bo rodzice kazali skupiać się na oddechach

 

tymczasem służba
sądząc po szeptach
skoncentrowała się na moralności

Potisz
Potisz
Wiersz · 29 kwietnia 2014
anonim
  • kresowiak
    Pierwsze skojarzenie jakie nasuwa mi tytuł to bohater powieści Tajemniczy Ogród, do tego rezydencja, choroba, służba. Do pewnego momentu jestem ciekawa co będzie dalej, odpakowuję rozważania jak pudełko czekoladek, potem jednak okazuje się, że końcówka następuje szybko i nie można za wiele o niej powiedzieć. Zastanowiłabym się zatem nad lekkim rozbudowaniem utworu.

    · Zgłoś · 10 lat
  • Potisz
    Mhm...Tak, pisałem o głównym bohaterze tej książki:)
    Hmm...pomyślę nad dalszą częścią jego przygód:)

    · Zgłoś · 10 lat