Literatura

SZANSA (wiersz)

Sylwia Aszendorf

SZANSA

ILE SZANS DAŁEŚ MI BOŻE
BYM SWOJE ŻYCIE MOGŁA
POUKŁADAĆ
W MŁODOŚCI MOIM ROZKWICIE
ZA SWIATEM CHCIAŁAM PODĄŻAĆ

Z ŻYCIA GARŚCIAMI CZERPAĆ
Z CZARY OBŁUDY SIŁE SPIJAĆ
WZNOSIĆ SIE CORAZ WYŻEJ
WIZERUNEK IKARA POWIELAĆ

PODCIAŁEŚ MI SKRZYDŁA BOŻE
BYM NA ZIEMIE WRÓCIŁA
PO BOLESNYM UPADKU
SWOJE  ŻYCIE DOCENIŁA

JAK FENIKS Z POPIOŁU POWSTAŁAM
MIŁOSCI SENS ZROZUMIAŁAM
DZIEKUJE CI MÓJ BOŻE 
JUŻ WIEM PO CO ŻYJE.


fatalny+ 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
calvados
calvados 3 maja 2014, 10:13
modlitewny lament osadzony w dużej czcionce z błędami, popraw proszę literówki, dopraw ogonki i kropki :-)
Ir
Ir 3 maja 2014, 10:57
Te krzyczące wielkie litery odstręczają od czytania, do tego brak znaków diaktrycznych, do tego przypadkowe częstochowskie rymy i wyszedł taki lamencik ku Bogu, a nie wiersz.
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 3 maja 2014, 11:41
tak tak.. poezji ni ctu... poetyki za grosz... wiem i rozumiem przesłanie ale poezji trza poezji mi zapodać:)
Sylwia Aszendorf
Sylwia Aszendorf 5 maja 2014, 08:32
FAJNIE ŻE SIĘ SPODOBAŁO

POZDRAWIAM
przysłano: 3 maja 2014 (historia)

Inne teksty autora

EKSPLOZJA
Sylwia Aszendorf
CIEMNY KSIĄŻĘ
Sylwia Aszendorf
CISZA
Sylwia Aszendorf
POCAŁUNEK GWIAZDY
Sylwia Aszendorf
ODEBRALI MI
Sylwia Aszendorf
EKSTREMALNIE
Sylwia Aszendorf
IDŹ OBOK
Sylwia Aszendorf
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca