Literatura

Do wnuków poleciałabym i na miotle (wiersz)

Cytra

 

dni są już prawie letnie
wiatr roznosi po trawie dmuchawce
i drzewa szumią listkami
jakoś tak bardziej promiennie

 

dziwi mnie taka lekkość i siła
nawet słowa przychodzą bezwiednie
jeszcze naście dni odliczam
i nucę od rana ładną starą melodię

 

pewnie aromat bzu mnie odurza
szelest traw wycisza krzyki muz
koniec zabawy w wiersze
niech tajemnice zostaną we mnie

 

świeży wiatr czochra mi włosy
w drogę czas
bilet czeka


niczego sobie 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
calvados
calvados 5 maja 2014, 07:08
bardzo przyjemny, lekki i z nutką radości i tęsknoty
przysłano: 4 maja 2014 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca