Literatura

ramy (wiersz)

Ata

zamykam się w ramy okien i drzwi

na nieskrępowany błękit

skrzydła przynoszące dreszcz

 

obraz nagich ścian wystarczy

za smutek który bezwstydnie

nie potrafi milczeć

 

rozpoczyna się dialog stopklatek

w przedpokoju gdzie wyjścia

są nadal do uzgodnienia

 

pająk zaczajony przy sieci

to nadzieja niezmiennie głodna

bo przez ramy nie przedrze się mucha


słaby 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 10 maja 2014, 08:13
"zamykam się w (-) ok[nach] i drzwi[ach]
na nieskrępowany błękit
skrzydła przynoszące dreszcz"

"pająk zaczajony przy sieci
to nadzieja niezmiennie głodna
bo przez [ościeża] nie przedrze się mucha"

wystarczą "ramy" w tytule......................a tekst(?) - może kolejny
calvados
calvados 10 maja 2014, 09:00
tak jakoś ten ostatni wers z muchą głuchym dźwiękiem mi opadł na podłogę wyobraźni, razi mnie, to takie pierwsze odczucie, piszesz delikatnie, i ja to lubię. Ktoś kiedyś nagrał stukot pajęczych nóg na nadmuchanym balonie, niesamowite wrażenie, gdyby faktycznie łowiło je ludzkie ucho, strach się bać ;-)
Ata
Ata 10 maja 2014, 10:07
ok, dzięki że zajrzeliście, zachowam wskazówki.
gaj
gaj 10 maja 2014, 12:40
nie bądźmy pająkami - wejdźmy w błękit ? ;)
Ata
Ata 10 maja 2014, 12:47
coś w ten deseń.. ;)
hadwao
hadwao 13 maja 2014, 15:48
voyage voyage
przysłano: 9 maja 2014 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca