co było pierwsze jajko czy kura...

Halina Bilenki

(ja)

 

smutnym dzieckiem

nigdy nie byłam

 

też smutną staruchą

zostać nie zamierzam

 

i chociaż wkoło

lamentami trąca

 

wierzę nadal w radość

i wciąż do niej zmierzam

 

często po wybojach

nastrojów szarpanych

 

które

 

(z namaszczeniem wielkim

w wierszach dopieszczane)

 

spotykam po drodze

pozdrawiając ludzi...

 

dziwne jest że człowiek

skłonności przejawia

maso-sadystyczne a

 

 

to jest logiczne że jażń jemu sprzyja

kiedy się bez przerwy o mury rozbija

własnej wyobraźni szaro-ciasnej sfery

 

 

już samo czytanie ołowianych wersów

często dech zapiera

 

 

więc to nie jest dziwne

że kiedyś z latami zadyszka się bierze

 

 

c        h        o        l        e        r        a

Halina Bilenki
Halina Bilenki
Wiersz · 10 maja 2014
anonim
  • xminutka
    gdybyś umieściła ten kawałek w miejscu na teksty rapowych piosenek, jakoś lepiej bym to zniosła
    c h o l e r a

    · Zgłoś · 10 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    doszlifuj trochę warsztat i będzie ok, generalnie jesteś na dobrej drodze

    · Zgłoś · 10 lat
  • kopia cesarza  internetu

    · Zgłoś · 10 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    XDDDDD
    Fajne

    · Zgłoś · 7 lat