degustacja kontra dewaluacja

Halina Bilenki

jak stary lichwiarz

ciągle się licytujesz

chociaż niczego pod zastaw

nie daję

 

wciąż te same  prawdy

wartości zmiennych ściskasz

niczym srebrne monety w dłoni

 

i...

 

nie chcesz uznać

(być może z przekory)

że  księga rozchodów

dawno wyczerpana

 

w cierpliwość ubrana

czyste kartki spinam

w nadziei przychodów...

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie 1 głos
Halina Bilenki
Halina Bilenki
Wiersz · 12 maja 2014
anonim
  • xminutka
    zdania rozpisane na linie to jeszcze nie wiersz

    · Zgłoś · 10 lat temu