ROZMOWA Z PANEM

slawekrat

Rozmowa  z  Panem

Powiedz panie  czemu takie  życie   mi dałeś

Czemu  tak  bezczelni mnie okłamałeś

Miałem mieć  szczęście  i  przyjaciół  wszędzie

Miałem  Cieszyc  się  życiem     a zostało mi tylko  picie

To co najpiękniejsze tak  szybko zabrałeś

Choć do tego  żadnego  prawa  nie miałeś

Ty tylko ze swego  fotela  spoglądałeś

Jak  cierpiałem  płakałem  sensu  dalszego  na Zycie nie miałem

Ty naprawdę  nic mi wtedy  nie powiedziałeś

Powiedz  panie ale tak  szczerze

Ja naprawdę  w  twe  każde słowo  wierze 

Powiedz czy –

 pamiętaj  szczerze

czy  ci  co tak w  bramach stoją i sensu  na Zycie nie maja 

czy  oni  nadzieje  tobie dają

ty  zabiłeś  mą  nadzieje , miłość

niech ten  chłód   ode mnie   CIEBIE  owieje

poczuj  to  chłodne  miejsce  co zostało  we mnie

A  JA  WRAZ  KOCHAM  CIEBIE  WIERNIE.

slawekrat
slawekrat
Wiersz · 19 maja 2014
anonim