Literatura

o jeden stopień dalej.... (wiersz)

Halina Bilenki

nawet gdybyś chciał

to nie byłbyś w stanie

mnie zaskoczyć

 

zapatrzyłeś się na

matczyne ramiona

nie dostrzegając za nimi

kobiecego wdzięku

 

wyobraźnią ojców

wepchnąłeś na ślepo

(zmęczoną)

do szuflad dobroci

naiwnego myślenia

i niedzielnych obiadów

 

czy nie widziałeś nigdy

jej  rozpuszczonych włosów...


słaby 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
calvados
calvados 21 maja 2014, 08:09
skierowany do wąskiego grona ''maminsynków'' i nadgorliwych matek, nie wiem czy o to chodziło
przysłano: 20 maja 2014 (historia)

Inne teksty autora

"POWRÓT TATY"
Halina Bilenki
EURopa
Halina Bilenki
P JAK SŁOWA ESTETA
Halina Bilenki
KRYSZTAŁOWE WYMIARY
Halina Bilenki
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca