o jeden stopień dalej.... (wiersz)
Halina Bilenki
nawet gdybyś chciał
to nie byłbyś w stanie
mnie zaskoczyć
zapatrzyłeś się na
matczyne ramiona
nie dostrzegając za nimi
kobiecego wdzięku
wyobraźnią ojców
wepchnąłeś na ślepo
(zmęczoną)
do szuflad dobroci
naiwnego myślenia
i niedzielnych obiadów
czy nie widziałeś nigdy
jej rozpuszczonych włosów...
słaby
1 głos
przysłano:
20 maja 2014
(historia)
przysłał
Halina Bilenki –
20 maja 2014, 19:17
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się