Malowniczo, poczułam zapach miodu, jabłoni, zobaczyłam stary zniszczony dwór, drewniane ule, a na deskach otwory po sękach. Cisza spaceruje po zroszonej trawie, na chwilę się zatrzymuje, by posłuchać ptaków lub podziwiać pracę pszczół. Do rzeczy: wiersz prosty w opisie, żadnej ciekawej metafory, proszę porównać pracę młodych ludzi na poziomie podstawowym, pani się zatrzymała i nie próbuje rozwinąć skrzydeł. Gdy bawimy się w poezję w życiu dorosłym, czytelnik będzie oczekiwał wyższego poziomu, wyrafinowanych intelektualnie doznań. Absolutnie nie mam zamiaru urazić pani, poczekam na wiersz, który przeniknie moje myśli i zatrzyma, póki co do pani utworów tworzę na potrzebę chwili własne obrazy i dodaję szczegóły. Proszę ugościć czytelnika wykwintnym daniem zaskakujących środków poetyckich.
Co to jest pyłkowa praca?
Co to za wyrażenie?
Drewniane ule też są niezłym kiksem. Jakie mają być?
Nie oszukujcie autorki. Jej droga do napisania sprawnego wiersza jest długa i wyboista.
Nie jest dobrze.
Zaletą tego wiersza jest fakt, że działa na wyobraźnię, lecz używasz bardzo ubogich środków wyrazu. W tym wypadku ta konsekwencja tak nie razi, ale w innych...Spróbuj trochę pokombinować w kolejnych tekstach, bo widać, że jest w Tobie pasja
Co to za wyrażenie?
Drewniane ule też są niezłym kiksem. Jakie mają być?
Nie oszukujcie autorki. Jej droga do napisania sprawnego wiersza jest długa i wyboista.
Nie jest dobrze.