możesz mi wierzyć nieszczęsna /wyrwane z kontekstu III

Mi Lo

*

 

myśli zebrane w efektowny list uleciały z bólem głowy

niech się sprawnie święci wyborowe wieczne pióro

między wersami drżą dłonie i namacalne aluzje

na szczęście nie bardzo rozumiesz

 

mówią: nawet w raju tu i ówdzie czai się zmęczenie materiału

nieznośna zależność od bytu kilka nasiadówek i gorących schadzek

możemy sobie pogratulować smaku pierwszych truskawek

nocy barwnie skotłowanych i cudzych kwiatów

 

maków zbyt wcześnie zerwanych jeszcze nie żałujesz

na łące młode wino uderza do głowy skutecznie

mam na myśli czas przyszły

niemal dokonany boleśnie

 

mocą notorycznego kłamcy stwierdzam z całą stanowczością

nadawca jest na szczęście wciąż bliżej nieznany

 
*
Mi Lo
Mi Lo
Wiersz · 24 maja 2014
anonim
  • Mithril
    " od-bytu"......................i ty z odbytem?

    · Zgłoś · 10 lat
  • Mi Lo
    Przecież nie można być do końca... mojego lub czyjegokolwiek poważmym. Co ja się naśmiałem przy głośnym czytaniu, to moje :)
    Nie będę boldował lub brał w cudzysłów, bo przecież cały tekst ma właściwą wymowę.

    · Zgłoś · 10 lat
  • Mithril
    ...............................no :-)

    · Zgłoś · 10 lat
  • Jacek Stawarski
    Genialne ,jestem zdumiony

    · Zgłoś · 10 lat