peregrynacja (wiersz)
Jacek JacoM Michalski
barak lub pałac jeden chuj
dach nad głową odmiana jaskini
tyle wyprutych żył
za kolumny lustra kandelabry
najwięcej pod stopą póki w ruchu
a ostatnie schronienie na metr szerokie
świat jest światem głupców
wszyscy się potykamy
dla niektórych
to nie tylko przypadki
fatalny
2 głosy
przysłano:
25 maja 2014
(historia)
przysłał
Jacek JacoM Michalski –
25 maja 2014, 15:51
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się