Literatura

Sylvia P. (wiersz)

Ata

 

kobieta zza szyby

ma śmiesznie powykręcane palce

pobielałe knykcie

 

tu światła szyją świt tam smutno

 

przykurzony zarys kartek obok

filiżanka zdobiona mozaiką czarnych

kropel

 

bo czasem

dwa powody to mało by wyjść poza 

zimny szklany klosz

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 27 maja 2014, 16:30
robisz z............................."gęby cholewę"?
Ata
Ata 27 maja 2014, 16:35
każdy ma czasem dołki i przemyślenia.. a ludzie niech myślą co myślą..decyzje można zmieniać..
Mithril
Mithril 27 maja 2014, 16:47
..........................hmm - no tak
Mithril
Mithril 27 maja 2014, 17:29
"kobieta zza szyby ma śmiesznie powykręcane palce
pobielałe knykcie (...) światła szyją świt

tam smutno przykurzony zarys kartek
obok filiżanka zdobiona mozaiką czarnych kropel
bo czasem

dwa powody to mało by wyjść poza
zimny szklany klosz"
gaj
gaj 27 maja 2014, 17:48
:-)
kresowiak
kresowiak 27 maja 2014, 18:18
Tytuł niepotrzebnie dopowiada, wystarczy puenta ze szklanym kloszem i wiemy o co i o kogo chodzi. Można tekst skoncentrować, nie ma tu zbyt wiele treści i nie ma sensu tego rozwlekać na przerzutnie i sztucznie rozmnożone zwrotki. Sylvia Plath to chodliwy temat, niełatwo się więc wybić poza jej płasko rozumiany w społeczeństwie obraz i wytworzyć coś wielowymiarowego, tak było niestety i tym razem.
calvados
calvados 28 maja 2014, 06:11
jest tu coś co zatrzymuje, wrócę później
przysłano: 27 maja 2014 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca