ZIEMNY ORZESZEK
Na przykład
śmieszy mnie
uprawa
ziemnych orzeszków
cała sztuka
tajemna wiedza
ile trzeba słońca
ile wody
jakich dostarczyć
mikroelementów
jak zaprojektować kombajn
do zbioru
aby nie rozerwać
delikatnych osłonek
z przechowywaniem również
niemały kłopot
a jeszcze pakowanie
transport
i ekspozycja na stacji benzynowej
mój Boże
czy można żyć bez ziemnych orzeszków
wydaje się
że tak
że ludzkość nie odczułaby dotkliwie
ich braku
a jednak
mimo wszystko
proszę Cię Duchu Święty
pobłogosław
hodowców
ziemnych orzeszków
i ich trudną pracę
mogliby bowiem robić
coś jeszcze bardziej
absurdalnego
a tak
zatrzymali się jedynie
na granicy
opłacalności
ile trzeba słońca, ile wody, jakich dostarczyć mikroelementów, jak zaprojektować kombajn do zbioru, aby nie rozerwać delikatnych osłonek. Z przechowywaniem również niemały kłopot, a jeszcze pakowanie transport i ekspozycja na stacji benzynowej.
Mój Boże, czy można żyć bez ziemnych orzeszków? Wydaje się że tak, że ludzkość nie odczułaby dotkliwie ich braku, a jednak, mimo wszystko proszę Cię, Duchu Święty
pobłogosław hodowców ziemnych orzeszków i ich trudną pracę..."
Do poezji, niestety, daleka droga. "Wiersz" równie dobrze można czytać jako zwykły tekst, co widać wyżej.