ksiądz powiedział że każdy jest imperialistą
bo nawet kraina strachu zamknięta w windzie
to grunt orny i pole do popisu i burzenia krwi
a ja miałem być opalonym panem z walizką
zaczesanym na elvisa
dla siedmiolatka to bogate widzenie
bycie
gdybym został jak dziecko
miałbym i walizkę i włos lśniący
i spokój w duszy
nawet jeśli kosztem kpin
tysiąc lat później
władam imperium zgody na wszystko
i grają dzwonki w hołdzie
dla bohatera z rozmytą twarzą
lubię Twoje spojrzenie na rzeczywistość, a raczej sposób w jaki ją opisujesz, choć sobie czasem cicho polemizuję i nie zgadzam się to tu to tam, ale o to właśnie chodzi o '' rozmowę'' autora z czytelnikiem