nasenny

Grzesiek z nick-ąd

w niecodziennych porankach zaklęta

cisza która nigdy nie kłamie

tak się bardzo nie chce pamiętać

co za miłość zostało sprzedane

 

nie ma sądów ważniejszych niż pamięć

nadmuchana czystością sumienia

kiedyś wszystko będzie za karę

dzisiaj wszystko w nic się zamienia

 

jeśli wierzysz że warto bo warto

że gdzie cuda tam będą i dziwy

wiedz że nami wolność wytarto

przyciskając usta do szyby

 

gdy spoglądam dzisiaj przez ramię

wszystko mi się wydaje półżartem

więc mi wybacz niepewny mój panie

życie chyba diabła nie warte

 

 

 

 

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 15 czerwca 2014
anonim
  • Ata
    specjalnie się zalogowałam żeby ocenić. świetny, choć pesymistyczny, ale czuję to, co peel /niestety/

    · Zgłoś · 10 lat
  • Mithril
    ostatnia.................................nieudana

    · Zgłoś · 10 lat