zrobisz i tak co zechcesz...

Halina Bilenki

z tej mąki chleba nie będzie

 

żniwa

co kot napłakał

 

za dużo pochmurności

słońce się przebić nie może

 

a i ty jakiś taki markotny

 

dolega ci- co- może

 

 

kiwasz głową przecząco

uśmiech podpierasz zmęczony

i mówisz że dużo pracy...

 

 

przecież ciągle powtarzam

nie jesteś sam na świecie

 

otrząśnij rutynę z czoła...

Halina Bilenki
Halina Bilenki
Wiersz · 22 czerwca 2014
anonim