Ciemna strona miasta

abc

 

 
Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie
Friedrich Nietzsche
 
Po otwarciu drzwi od ciemnego pokoju
nigdy nie wiesz co się wydarzy czy będzie to rozpoczęcie wojny
ze zwałami trupów
tak jakby mordowanie było podlewaniem kwiatków
w ogródku
 
A może jak w reklamie społecznej z powietrzem ciężkim od wilgoci
gdzie mężczyzna i kobieta w miłosnym uścisku
twarz mężczyzny z ekranu to spoglądający Hitler
masowy morderca niegdysiejszy obiekt uwielbienia
 
Luksusowe dwudziestoletnie prostytutki w lanserskich klubach
w których nadziana klientela ćpa na potęgę
marzą o upolowaniu bogatego faceta co będzie im dawał kasę
na wystawne życie
 
Chcą osiągnąć sukces za każdą cenę stać się gwiazdą
w „Paradise Stuttgart” w Saarbrücken to nie byłoby za wiele
dostąpić opcji happy endu wyzbywszy się wszystkich
ideałów
 
abc
abc
Wiersz · 22 czerwca 2014
anonim