to, co o nas wiesz / przyświeca nam jeden cel

Mi Lo

 

 

* 

oczy które daję słowo mógłbym przecierać ze zdumienia 

zawiodły niejednego niedoszłego kochanka 

wiosną 

buszując w twoim ogrodzie nie doszczekam do świtu 

choćbym szczerzył zęby i stare rany rozdrapał 

od czasu gdy przelało się zbyt dużo krwi 

bym zdołał zapomnieć 

latem wstaję ciężko 

wręcz otumaniony 

z trudem łapię oddech 

próbując oprzytomnieć pod prysznicem 

wbrew naszym usilnym staraniom nas nie ma 

na zachodzie nie zaszły żadne szczególne zmiany 

jesienią 

wypatruję końca nocy przybierając mądre pozy 

od ponad dekady z niepokojem podglądam sekretne życie mgły 

 

* 

 

 

 

Mi Lo
Mi Lo
Wiersz · 28 czerwca 2014
anonim