Literatura

Skarby innego rodzaju (wiersz)

Potisz

za długo przesiadywaliśmy na plaży
gdzie podglądało nas jutro

 

ciała zdążyły zblednąć
przy wypowiadanych słowach
które giną poprzez krzyk

 

odchodzimy
z powodu piasku między zębami
odpływania bez przypływu
bezmyślnego oddawania ciepła
powietrzu

 

wspominamy jedynie
resztki dni
by nie zapomnieć się na przyszłość


słaby+ 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
hadwao
hadwao 22 lipca 2014, 21:20
też trochę za mało frazy ale wiersz zaciekawia - kumasz o co w tym chodzi
Potisz
Potisz 22 lipca 2014, 21:21
Na tym bazuję :))
hadwao
hadwao 23 lipca 2014, 14:33
Tak trzymaj
Potisz
Potisz 23 lipca 2014, 14:35
Postaram się trzymać :)
przysłano: 15 lipca 2014 (historia)

Inne teksty autora

Przekonanie
Potisz
Opuszczeni
Potisz
Próba
Potisz
Klęczącemu
Potisz
Łaska
Potisz
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca