Literatura

Taka ich powinność taki ich obowiązek (wiersz)

abojawiem

Tacy skrupulatni,
tacy cacy,
jakżeby nie,
jak w tym żarcie
wycisną człowieka
całego, jak
kanarka do herbaty.

 

Bez skrupułów,
bez obiekcji,
jakżeby nie, święci,
a nawet świętsi
od najświętszych,
a wcale nie po to
(jakby ktoś pytał),
żeby tylko coś
wycisnąć, wydębić.

 

W końcu człowiek,
to ich jedyne
źródło dochodu,
a łupienie go
(oczywiście że
w majestacie prawa)
to pewnie jedyna,
a co najmniej
największa przyjemność.


przysłano: 3 sierpnia 2014 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca