Literatura

Kaktus (wiersz)

Cyjanek Z.W.C. vel En.El

 

Mam tu ze sobą kaktus
który właściwie nie jest kaktusem
to jest mój kolega bliski
bliski i kłujący

 

kiedy na niego patrzę widzę ogród
zaschnięty przydeptany
bezbłędnie odpychający
i widzę też jak mój kolega macha kijkiem
z białą flagą
i jak mu ciężko oddychać na tym prześcieradle
nie przypadkowo również w kolorze białym

 

ma on rodzinę ukłutą od czasu
kiedy go tu przynieśli dziesięć lat temu
całego lecz samotnego
nieśli go tym korytarzem
w którym ja teraz żuję pestki
i mówili że wiele tu mu nie zostało
i że zasłużył na takie szczęście z pewnością

 

mówię do niego powoli
żeby dłużej słyszał przyjazny głos
stary jeszcze o tym zapomnisz
i jestem z siebie dumny
bo trzeba wiedzieć kiedy skłamać

 

pamiętam jak zeszłoroczną wiosną
spotkał kobietę w chuście na głowie
a kiedy ją żegnał
było go o połowę mniej
i skurczył się biedaczek

 

od tej pory nie wystarczam mu
jak to bywało wcześniej
i patrząc smutno zdaje się mówić do mnie
stary jeszcze o tym zapomnisz


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 9 sierpnia 2014, 07:25
"pamiętam jak zeszłoroczną wiosną
spotkał kobietę w chuście na głowie
a kiedy ją żegnał
było go o połowę mniej"


tyle.........................................tylko
Mi Lo
Mi Lo 13 sierpnia 2014, 15:13
dużo słów. dla mnie zbyt wiele.
a treść? nie porywa i nie zatrzymuje.
przysłano: 8 sierpnia 2014 (historia)

Inne teksty autora

Sam do siebie
Cyjanek Z.W.C. vel En.El
Normalność
Cyjanek Z.W.C. vel En.El
Muchy
Cyjanek Z.W.C. vel En.El
Dzień dobry
Cyjanek Z.W.C. vel En.El
Poezja
Cyjanek Z.W.C. vel En.El
Schizofrenia
Cyjanek Z.W.C. vel En.El
Nauczyciel Tańca v 2.0
Cyjanek Z.W.C. vel En.El
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca