ON
CHODZĄCA DOBROĆ
W LUDZKIEJ SKÓRZE
MIESZANKA MĄDROŚCI
I MĘSKIEJ CZUŁOŚCI
ON
COŚ Z DZIECKA I Z MACZO
POTRAFI PATRZEĆ NA ŚWIAT INACZEJ
KOLORAMI TĘCZY
UBARWIĆ
ON
FANTAZJĘ MA NIEWYCZERPANĄ
NOWYMI POMYSŁAMI RZUCA OD RANA
NIE MOŻNA SIĘ PRZY NIM
NUDZIĆ
ON
DNIA I NOCY MEJ OSTOJA
MĘŻEM MOIM I KOCHANKIEM
JA JEGO WIERNA ŻONA
ON
Sylwia Aszendorf
Sylwia Aszendorf
Wiersz
·
8 września 2014
NIE POWTARZAM SIĘ ZMIENIŁAM OSTATNI WERS...MIŁO MI ZE ŚLEDZISZ MOJĄ TWÓRCZÓŚĆ "
Tak, czytam i naiwnie liczę, że kiedyś napiszesz wiersz, bo to co publikujesz nawet nie jest wierszopodobne.