Literatura

P. (wiersz)

Cyjanek Z.W.C. vel En.El

opowiem wam o moim przyjacielu

 

jak wszyscy zaczynał od niskiego wzrostu
wyławiałem go z tłumu aż żyłka zaczęła pękać
wtedy zrozumiałem że wyżej niż on się nie da
choć czasem przykucał dla żartu

wtedy witali go jak króla

 

lecz później
i ja widziałem już tylko buty
zszarzałe i przechodzone
a kiedy tupał
jakby wysadzano tunikę drogimi kamieniami

 

aż w końcu uznano go za heretyka
i grożono
a on zasnął na stojąco
bo uznał że Ziemia przestała być dla niego okrągła

 

 


wyśmienity– 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
kopia cesarza internetu 20 września 2014, 09:44
potem uduszono i spalono...
Mithril
Mithril 20 września 2014, 23:17
...ot historyjka
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 21 września 2014, 09:50
podoba się takowe pisanie, podoba
przysłano: 20 września 2014 (historia)

Inne teksty autora

Sam do siebie
Cyjanek Z.W.C. vel En.El
Normalność
Cyjanek Z.W.C. vel En.El
Muchy
Cyjanek Z.W.C. vel En.El
Dzień dobry
Cyjanek Z.W.C. vel En.El
Poezja
Cyjanek Z.W.C. vel En.El
Schizofrenia
Cyjanek Z.W.C. vel En.El
Nauczyciel Tańca v 2.0
Cyjanek Z.W.C. vel En.El
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca