kurant-owy (AG)

Grzesiek z nick-ąd

 

niebo płacze a przecież
nie jest winne nic ziemi
za mdłą ciszę w klarnecie
za zły dotyk nadziei

ciągle rwiemy owoce 
sprośnym sykiem zaklęci
żeby żyć szybciej mocniej
bez wyrzutów pamięci

prowadzani przez morza
utytłane cierpieniem
chcemy mieć nienajgorzej
i móc rzucać kamienie

wciąż jest kilka czarownic 
do zepsucia od głowy
kilku wiary niegodnych
jak ten wiersz kurantowy

niebo płacze bo lubi
zapach ziemi sprzedanej
więc musiałem się zgubić
aby móc się odnaleźć

 

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 21 września 2014
anonim
  • Mithril
    "aby mieć własny amen".........................ja napisałbym "własne", no ale to ja

    płynność jest
    mansarda jest
    temat jest
    i treść nie najgorsza
    ale........................................ czegoś brak
    a może to ja grymaszę, bo przyzwyczaiłeś, że u ciebie, to raczej mało co "zgrzyta"

    się bez urazy znaczy :-)

    · Zgłoś · 10 lat
  • Mi Lo
    dobrze jest i płynnie. a to już coś.

    · Zgłoś · 10 lat