ludzie są brzydcy gdy patrzysz na nich z boku
-niczym nie różnią się od mrówek
gdy miałam pięć lat przypadkowo odcięłam mrówce głowę
(wiaderkiem)
patrzałam jak jej bezgłowy tułów powstał
i chodził
…to w prawo
to w lewo…
poszukując brakującej części
…a ona leżała i chciała jakby skakać-
ale nie miała nóg
padam twarzą na ziemię
zmieszajcie mnie z błotem
mrówka albinos w roju żywotności
Liryki brak.
adolescencyjna gadanina