para Fine'a

Kuba Nowakowski

jest tak jesiennie pięknie

aż żal dupę ściska jak gardło wieczne odpoczywanie

dwadzieścia lat zaczęło się wczoraj

uczeni tragicznie zaniżyli prędkość światła i inne ważne prędkości

o czym zawiadamia w bólu remanent zębów i błędów

 

ryba psuje się od głowy

od błędów i zaniedbań zęby

 

jest tak jesiennie

a ja babie lato wspominam

i placek z makiem nie wiadomo jak posianym

Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski
Wiersz · 3 listopada 2014
anonim