Literatura

koniec (wiersz)

jarek kozikowski

 

tam
gdzie swe og­niska
przes­ta­je pa­lić życie
śmierć do­gasza os­tatnie słowo

milczeniem

pośrod­ku pus­tki zapomnienia
strach
tańczy na ob­rzeżach
wyobraźni
a łzy
unoszą po­toki
w nies­kończo­ność

czas to tyl­ko jed­no i drugie


słaby 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Laima
Laima 8 listopada 2014, 13:44
ładna puenta, czyta się :)
Mi Lo
Mi Lo 8 listopada 2014, 20:10
pośrodku pustki zapomnienia buja się banał. niestety
przysłano: 8 listopada 2014 (historia)

Inne teksty autora

kochanek wiatr
jarek kozikowski
pusto
jarek kozikowski
człowiek za szybą
jarek kozikowski
wypożyczone
jarek kozikowski
jak łza
jarek kozikowski
modlitwa
jarek kozikowski
zauroczenie
jarek kozikowski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca