Na każdym kroku

Potisz

obuwie jest hotelem dla stóp
dlatego tworzę warunki
by mogły swobodnie kraść kroki

 

oglądam języki
wzmacniam fleki
pielęgnuję wyściółki

 

zauważyłem obdarty nosek
szpilki ze złamanym obcasem
podczas pogawędki z właścicielką
która utraciła pewność siebie

 

co noc jej bucik
obejmuje ranne pantofle
gdy zaczęła spóźniać się po odbiór

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 3 głosy
Potisz
Potisz
Wiersz · 24 listopada 2014
anonim