Mówić sobie
o miłości
do śmierci,
i tylko być
dla siebie,
dla nich
to naturalne.
Że żaden inny,
żadna inna.
A pół godziny
później
i całe już życie
głuchy
do siebie telefon.
Ale taki człowiek
i tak niczego
nie da sobie
po ludzku
powiedzieć.
Widocznie miłość
bywa nieludzka.