Przelać słowa na kartkę to strach
Nie wiem co dobre i właściwe
Zamknięty przede mną poezji gmach
Wydobywania sensu serce tak chciwe
Myślom, które tak szczere we mnie
Chcę nadać formę
I nadaremnie
Bo lotności, lekkości, dowcipu mi brak
Wbrew uniesieniu
I taniemu zagubieniu
Istotę pragnienia wyrażam wspak
Szukam natchnienia w prostocie
I tak śmieszna w swej głupocie
Z entuzjazmu umieram
każdego wersu - jednym słowem...................................lipton