Literatura

pusto (wiersz)

jarek kozikowski

 

w blas­ku świec
po dru­giej stro­nie ciszy
cienie sty­mulują miłość
dwoj­ga zatraconych

bezpłod­ne myśli
o ko­loro­wych wspomnieniach
za­taczają się po pus­tce
bez ciebie

łzy już nie kołyszą
daw­nych uśmiechów szczęścia

a krzesło na którym siedzę
jest tak sa­mo puste
jak bu­tel­ka w tej chwili


fatalny 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
jarek kozikowski 26 listopada 2014, 20:31
proszę o jakieś opinie osoby które zasługują na ocenę innych ,nie jak do tej pory
Mithril
Mithril 26 listopada 2014, 20:51
...................................woooow pojawiła się prośba
trzeba być ślepym lub nieogarniętym, aby nie zauważyć
wyliczankowości, wtórności i bełkotu wlepionego "tekstu"

a domyślam się że autor oczekuje achów - jak napisze kiedyś "wiersz", to moje
zaciekawienie, jako czytelnika też się pojawi, póki co, to bazgranie bez zmian

proponuję duuuuuuuużo czytać, niekoniecznie klasyki, ale współczesnych
- siebie w żadnym razie nie polecam, ale np. Kamila Kwidzińskiego lub arte jak
najbardziej
Ir
Ir 26 listopada 2014, 22:12
po dru­giej stro­nie ciszy
cienie sty­mulują miłość

/ bez ciebie
beze mnie/

krzesło na którym siedzę
jest tak sa­mo puste
jak bu­tel­ka / obok/


Ewentualnie tyle.

"dwojga zatraconych...bezpłodne myśli...kolorowe wspomnienia...uśmiechy szczęścia..." to wg mnie taka wata słowna.
Daj możliwość czytelnikowi na uruchomienie wyobraźni.
Mi Lo
Mi Lo 27 listopada 2014, 10:58
pochwały nie będzie. czytelnik podziwa literki myśląc, że to wszystko już było.
niejeden raz o niebo lepiej podane. tekst w najlepszym przypadku miałki
jarek kozikowski 27 listopada 2014, 18:49
posłuchaj istoto mogę znieść ślepy ale nieogarnięty to lekka przesada ,artysta nie używa takiej formy ..........pokój
Mithril
Mithril 27 listopada 2014, 22:34
"jarek kozikowski dzisiaj, 18:49
posłuchaj istoto mogę znieść ślepy ale nieogarnięty to lekka przesada ,artysta nie używa takiej formy ..........pokój"

piszesz chłopie bzdury jak mało który i jeszcze się ciskasz...
naucz się czytać, pisać i rozumieć (acz tu mam wątpliwości), bo samo "Pisz"
nie wystarczy
przysłano: 26 listopada 2014 (historia)

Inne teksty autora

kochanek wiatr
jarek kozikowski
człowiek za szybą
jarek kozikowski
wypożyczone
jarek kozikowski
jak łza
jarek kozikowski
modlitwa
jarek kozikowski
zauroczenie
jarek kozikowski
do końca
jarek kozikowski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca