Literatura

Półki uginają się pod nadmiarem towarów (wiersz)

Paweł Lewandowski

Miłość to ostatni kawałek chleba

którym dzielisz się gdy już nie ma czym zagryzać wódki

a stół oblany zaschnięciem płynów

kupujemy je w sklepach wesołego miasteczka

i tych o barwie namalowanej człowiekiem depresji.

 

Byliśmy w butiku obok monopolowego

tam sprzedawano zapachy świąt

i te co chodzą na randki ze wspomnieniem.

 

…Pod koniec spaceru bolało wszystko

nogi w niewygodnych na ten stan butach

roztargniony umysł

w którego lśniących kratach staliśmy się ofiarami

parkingów o jak zwykle przymałych miejscach.


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 1 grudnia 2014, 16:32
miejsca na parkingach są ok - to debile tam parkujący w większości uważają, że
tylko oni tam parkują ustawiając swoje "bolidy" jak im wygodnie
...w poprzek, na skos, na dwa miejsca
wodoodporny 2 grudnia 2014, 16:55
Dobry początek, końcówka trochę słabsza
przysłano: 1 grudnia 2014 (historia)

Inne teksty autora

to świat memów i gifów
Paweł Lewandowski
Zaraza
Paweł Lewandowski
Podaj mi dłoń
Paweł Lewandowski
Spotkanie
Paweł Lewandowski
Ściany
Paweł Lewandowski
Mówisz, że człowiek
Paweł Lewandowski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca