JAK LIŚĆ

Sylwia Aszendorf



ZIELONY LIŚĆ RADOŚNIE
W KORONIE DRZEWA FALUJE
PROMIENIE SŁOŃCA GO PIESZCZĄ
ORZEZWIA KROPLA DESZCZU

CIEKAWOŚĆ TEGO ŚWIATA
PORYWA GO WRAZ Z WIATREM
KU NIEZNANYM PRZESTRZENIOM
JUŻ Z DOJRZAŁĄ ZIELENIĄ

POŻÓŁKŁY LIŚĆ OPADA
ZBLIŻA SIĘ KU ZIEMI
ABY W PROCH OBRÓCIĆ
Z DALA OD SWYCH KORZENI

 

Sylwia Aszendorf
Sylwia Aszendorf
Wiersz · 7 grudnia 2014
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    "Ku nieznanym przestrzeniom
    już z dojrzałą zielenią"

    Płynniej, bez rymoklectwa. Jak dla mnie to już jest spory progres.

    · Zgłoś · 9 lat
  • Ir
    "ABY W PROCH OBRUCIĆ
    Z DALA OD SWYCH KORZENI"

    Nie dość, że bez zmian na lepsze to jeszcze okraszone błędem ortograficznym.
    Nie :obrucić...a : obrócić !

    · Zgłoś · 9 lat
  • Sylwia Aszendorf
    IR DZIĘKUJĘ ZA ,,OBRÓCIĆ,, POZDRAWIAM

    · Zgłoś · 9 lat