Literatura

JAK LIŚĆ (wiersz)

Sylwia Aszendorf



ZIELONY LIŚĆ RADOŚNIE
W KORONIE DRZEWA FALUJE
PROMIENIE SŁOŃCA GO PIESZCZĄ
ORZEZWIA KROPLA DESZCZU

CIEKAWOŚĆ TEGO ŚWIATA
PORYWA GO WRAZ Z WIATREM
KU NIEZNANYM PRZESTRZENIOM
JUŻ Z DOJRZAŁĄ ZIELENIĄ

POŻÓŁKŁY LIŚĆ OPADA
ZBLIŻA SIĘ KU ZIEMI
ABY W PROCH OBRÓCIĆ
Z DALA OD SWYCH KORZENI

 


fatalny+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Badger
Badger 8 grudnia 2014, 06:16
"Ku nieznanym przestrzeniom
już z dojrzałą zielenią"

Płynniej, bez rymoklectwa. Jak dla mnie to już jest spory progres.
Ir
Ir 8 grudnia 2014, 11:10
"ABY W PROCH OBRUCIĆ
Z DALA OD SWYCH KORZENI"

Nie dość, że bez zmian na lepsze to jeszcze okraszone błędem ortograficznym.
Nie :obrucić...a : obrócić !
Sylwia Aszendorf
Sylwia Aszendorf 8 grudnia 2014, 19:54
IR DZIĘKUJĘ ZA ,,OBRÓCIĆ,, POZDRAWIAM
przysłano: 7 grudnia 2014 (historia)

Inne teksty autora

EKSPLOZJA
Sylwia Aszendorf
CIEMNY KSIĄŻĘ
Sylwia Aszendorf
CISZA
Sylwia Aszendorf
POCAŁUNEK GWIAZDY
Sylwia Aszendorf
ODEBRALI MI
Sylwia Aszendorf
EKSTREMALNIE
Sylwia Aszendorf
IDŹ OBOK
Sylwia Aszendorf
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca