po turecku
w krótkich spodenkach
z piwem w planecie
na twarzy knieja
na nodze żyły
płynące do mulistych ujść
lasy tropikalne owłosienia
miasta nieznane europejczykom
gładkie i obdarzone indianki
mógłbym zamieszkać na łydce
z jej ścięgna do pięty
to jak z polski do chile