Literatura

instant (wiersz)

Ata

znajdą mnie

jak relikt

z brudnymi palcami

od łamanych pieczęci

 

i kamieniem w bucie

nie do końca

wydeptanym czasem

 

słońce na chwilę zajdzie

granatem

 

przeżegnają się i ten stan

twarze stężone w uśmiechu

 

stanę się prochem

w erze ludzi instant

 


słaby+ 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Potisz
Potisz 16 grudnia 2014, 00:46
relikt z brudnymi palcami, czas wydeptujący kamień w nodze tegoż reliktu, granatowe, malownicze słońce, stan - stanę, twarze stężone w uśmiechu, się - się, ludzie instant (czyżby mnożyli się jak króliki?). Innymi słowy - masakra...
Ata
Ata 16 grudnia 2014, 01:28
czyli nie zrozumiałeś tekstu ale masz do tego prawo.
Mithril
Mithril 16 grudnia 2014, 06:43
...przewersyfikowanie nadałoby odpowiedniego wyrazu niwelując semantyczną czkawkę
- finał dobry, acz trochę bym pierwszy: "stanę się prochem"
uprościł do nieuniknionego "zostanę"
Ata
Ata 16 grudnia 2014, 15:31
dziękuję, podziałam jeszcze z tym
Potisz
Potisz 16 grudnia 2014, 18:12
Zrozumiałem, tylko cała historia opowiedziana jest w komediowy sposób :)
Wybacz moje spaczone poczucie humoru...:)
gaj
gaj 16 grudnia 2014, 23:18
"znajdą mnie

(jak) relikt
z brudnymi palcami od łamanych pieczęci
(i) kamieniem w bucie nie do końca wydeptanym

czasem

słońce na chwilę zajdzie
granatem przeżegnają się i ten stan

twarze stężone w uśmiechu

stanę się prochem w erze
ludzi instant"

Mnie się podoba :)
Ata
Ata 17 grudnia 2014, 12:58
dzięki Gaj, faktycznie w takiej formie jak przedstawiłaś tekst jest czytelniejszy
przysłano: 15 grudnia 2014 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca