swobodnie rozważając poprzednie wcielenia

Jarosław Baprawski

kiedyś kochanie napiszemy ksiażkę
wszystkie epizody spłyną w deltę orinoko
podpalimy trawę
niech bitelsi dżimi hendriks
odpoczywają w pokoju

 

zachowałem dla ciebie ostatni dymek
łzę w oku

 

i tęsknotę która uwiera
gdy uwiązany do drzewa

 

chcialbym oddać za ciebie życie

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 2 głosy
Jarosław Baprawski
Jarosław Baprawski
Wiersz · 19 grudnia 2014
anonim